Jako drugi mit w pozycjonowaniu stron internetowych postanowiłem ukazać właśnie ten.

Mit głoszący, że – marketing witryny w wyszukiwarkach gwarantuje stałą wysoką pozycję rankingową marketing witryny w wyszukiwarkach gwarantuje stałą wysoką pozycję rankingową

W tym micie tkwi ziarnko prawdy. Firmy zajmujące się reklamą w wyszukiwarkach są w stanie zagwarantować najwyższe pozycje na liście reklam, ponieważ tutaj klient płaci za pozycję. Generalnie firma oferująca najwyższą stawkę pojawi się na pierwszym miejscu wśród podobnych reklam. Albo w przypadku usługi AdWords z Google – to reklama generując najwyższą liczbę kliknięć (czyli przynosząca Google największy zysk) otrzyma najwyższą pozycję.

Jednak w przypadku optymalizacji witryn pod kątem wyszukiwarek nikt nie jest w stanie naprawdę zagwarantować najwyższych pozycji w wynikach wyszukiwania. Nad rankingiem stron w wynikach wyszukiwania kontrolę sprawuje tylko jedna grupa – same wyszukiwarki. Nawet jeśli osoby zajmujące się optymalizacją są mocno przekonane o swoich niezwykłych umiejętnościach, należy pamiętać, że zawsze są to tylko przechwałki, a nie fakty.

Firmy czy też osoby indywidualne zajmujące się optymalizacją witryn pod kątem wyszukiwarek nie mają żadnego realnego wpływu na pozycję rankingową witryn bez względu na to, jak bardzo sprawnie marketingowo oraz perswazyjne są zespoły zajmujące się sprzedażą usług.

Doświadczeni specjaliści są w stanie pochwalić się wynikami z przeszłości, ale nigdy nie mogą zagwarantować przyszłych wyników. Z tego powodu trafne jest porównanie ich do maklerów giełdowych. Tak jak makler nie wie, jakie będą notowania w przyszłości, tak samo specjalista od pozycjonowania nie wie, jakie będą przyszłe algorytmy wyszukiwania.

Co więcej wyszukiwarki nie chcą, aby te same witryny pojawiały się niezmiennie na tych samych pozycjach. Algorytmy rankingowe są ciągle modyfikowane, nawet codziennie, przez co witryny nie występują na tych samych pozycjach.

Cały czas w Internecie pojawiają się kolejne witryny, często zawierające lepsze, unikalne treści lub bardziej przyjazny interfejs w porównaniu ze stronami okupującymi non-stop pierwsze miejsca w rankingach wyszukiwania. Zmienia się również to, w jaki sposób strony i witryny zamieszczają odnośniki do innych miejsc w Internecie. Stare i zdezaktualizowane strony cały czas są usuwane z indeksów. Ze względu na te zmiany bazy danych wyszukiwarek stale ewoluują. Tym samym fluktuacjom podlegają również pozycje rankingowe wyników wyszukiwania. Indeks wyszukiwarki znajduje się w stałym procesie przemiany.

Tu ciekawa informacja dla osób, które głowią się nad tym dlaczego, kiedy wpiszą w wyszukiwarce szukane słowo, wyniki różnią się od rezultatów uzyskanych na te samo słowo np. na innym komputerze., czy też na tym samym przy kolejnym wyszukaniu.

Wiele osób nie jest świadoma, że za każdym razem mogą wykonywać zapytania trafiające do różnych centrów danych. Ty możesz wpisać do wyszukiwarki wyrażenie „zielona herbata” i to samo może zrobić twój kolega w pracy, ale każdy z was otrzyma inne wyniki. Twoja witryna może zostać wyświetlona na pierwszej pozycji, natomiast u kolegi ta sama strona znajdzie się na miejscu szóstym – i to mimo tego, że obydwoje wykonaliście zapytanie w wyszukiwarce Google w tym samym czasie.
Jest to kolejny powód dla którego obranie sobie za cel osiągnięcia i utrzymania niezmiennie wysokiej pozycji jest nierealne. Zmiany pozycji rankingowych oraz ruchu generowanego przez wyszukiwarki są całkowicie normalnym zjawiskiem. Bardziej realistycznym celem jest zdobycie i utrzymanie na witrynie stałego ruchu odbiorców docelowych płynącego z wyszukiwarek komercyjnych na przestrzeni jakiegoś czasu.

Uwaga! Niestety, wiele z firm/osób zajmujących się optymalizacją witryn pod kątem wyszukiwarek i oferujących „gwarantowane” pozycje rankingowe to spamerzy. W celu uzyskania wysokich pozycji do wyszukiwarek zgłasza się tysiące czy wręcz miliony stron otwierających (czyli stron wczytujących się, jako pierwsze przed ukazaniem właściwej witryny – typu: intro we flashu, strona z wyborem wersji językowej lub w tym przypadku przekierowania na daną witrynę z wielu różnych domen). Jeśli jedna z takich stron otwierających osiągnie najwyższą pozycje w wynikach wyszukiwania, nawet na kilka dni, firma/osoba taka uznaje, że wypełniła kontrakt – ciesząc się z  „rzekomo mocnej” pozycji docelowej strony.

Oczywiste jest, że wielu właścicieli witryn internetowych chciałoby mieć komfort wynikający z posiadania gwarancji. Wierzą oni, że gwarancja jest świadectwem przekonania firmy optymalizującej o własnych wysokich umiejętnościach oraz fachowości.

Gwarancja jest jednak tak naprawdę tylko atrakcyjnych chwytem marketingowym. Ta sama gwarancja, która zachęci nas do wybrania danej oferty i podpisania kontraktu, może skończyć się wykorzystaniem technik spamu (przez pozycjonerów), co spowoduje ukaranie naszej witryny czy wręcz usunięcia jej z indeksów wyszukiwarek.
——————
Zawarte treści zaczerpnięte są na podstawie książki autorstwa Shari Thurow.

Tagi: fałsz pozycjonowania · kłamstwa w pozycjonowaniu · marketing w wyszukiwarkach · mit pozycjonowania · mity · mity pozycjonowania stron · mity w pozycjonowaniu stron · nie prawda na temat pozycjonowania · pozycja w wyszukiwarce · pozycjonowanie kłamstwa · pozycjonowanie mity · pozycjonowanie stron · prawda o pozycjonowaniu · ranking strony · SEM · SEO

Podobne wpisy:

Starszy post << Mit o gwarantowanej pozycji rankingowej

Mit głoszący, że – celem optymalizacji witryn pod kątem wyszukiwarek jest zdobycie najwyższych pozycji rankingowych >> Nowszy post

Nie skomentowano jeszcze.

Skomentuj :-)

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.

Imię* (Name) E-mail* (nie będzie opublikowany - will not be published) Strona WWW (Website) Treść Twojego komentarza (Your Comment)

Captcha *

Wpisz tekst wyświetlony powyżej: