RaVns Blog | Webmastering, xHTML, CSS, PHP, MySQL, SEO/SEM, Windows i inne

Kategoria | Z życia

maj/14

14

Sfrustrowany reklamacją A4Techa

Po zakupie myszki w sklepie Neonet w Nowym Sączu tuż po rozpakowaniu nie nadawała się ona do pracy. Dla zainteresowanych jest to bezprzewodowa mysz A4 TECH R4 V-TRACK GAMING – jedna z ciekawszych w tej cenie ale i w stosunku do konkurencji, 3000 dpi, ergonomiczny wygląd itp. Cena prawie 80 zł. Docelowo nie do zabawy w gry, lecz kupiona do innej pracy.

Jej objawy to zacinanie się przy pracy. Czy użyta była na powierzchni biurka, różnych podkładek żelowych, matowych, śliskich, ubraniu, podłodze itp. Czy naciskałem jakiekolwiek jej przyciski to działały może co 10 raz. Miała czasem przebłyski i nagle drgnęła zmieniając pozycję kursora najczęściej w bliżej nie określonym kierunku, z wielkimi skokami. Baterie były zmieniane na inne, w tym akumulatorki czy te z zestawie. Testowana na Windows 8, 7 i nawet XP. Co ciekawe, co innego gdyby myszka uległa uszkodzeniu w wyniku użytkowania, ale żeby od razu nie działała po zakupie.

A co jeszcze lepsze reklamacja w Neonet zgłoszona była 14-04-2014 r. i nadal nie przyszła do mnie ani decyzja reklamacyjna ani mysz? A dziś mija miesiąc (14-05-2015 r.). To czysta kpina i brak jakiegokolwiek poszanowania dla klienta. Zero, null. Zarówno przez sklep, który nie zabiega w tej sprawie na rzecz klienta. Ani sam serwis, który nie wiem co musi tyle czasu rozpatrywać. Niesprawność myszki jest gołym okiem widoczna. Dlatego będę odradzał A4Techa, bo ile można czekać. Jestem zbulwersowany do granic. Myszka to nie lodówka samochodowa zabierana na wycieczkę tylko znacząca część peceta. Sklep odwiedzałem min. 2 razy, albo w toku i czekać na telefon, albo rzekomo wysłana. Mam rozumieć, że idzie przez Australię? Żadnego telefonu z jednej i drugiej strony. To po co go wzięli? Żeby tworzyć bazę numerów? Kpina! Popełniłem błąd, bo zamiast posłuchać sprzedawcy, że odeślą na reklamację mogłem natychmiastowo żądać zwrotu pieniędzy. Bo chociażby była dostępna w Euro RTV AGD. Możliwe, że to nauczka na przyszłość, a zarazem niniejsza lektura dla innych. Aby wyrobili sobie opinię na ten temat. Dla producentów, importerów aby zdali sobie sprawę, że może pasuje szybciej? Natomiast kasę za produkt szybko się bierze, ale funkcjonalności nie zapewnia.

W formie żartu, gdyby ktoś w tym samym czasie chciał wykonać meble na zamówienie to ich czas realizacji założę się byłby krótszy, bo 3 tyg. A ja na głupią myszkę muszę czekać już ponad miesiąc.

Czasy reklamacji są w ogóle nie przestrzegane przez wielu producentów, naciągane do granic możliwości. Sklepy też niech się obudzą i wezmą w garść. Nie mają prawa kazać czekać miesiąc. Co to za praktyki? A jeśli sądzą, że mają prawo to w sądzie przegrywają. Uprzykrzają klientowi życie, jakby zapomnieli kim są w tej roli. To klient u was kupuje i wymaga, a nie ma być niewolnikiem waszych wad fabrycznych. Przecież to jest nie możliwe, aby tak kpić z klientów, lecz mniej korzystne opinie dla producentów, serwisów, czy innych pośredników może będzie momentem zastanowienia, gdy zła opinia odstraszy innych.

Zastanawiasz się jaki jest czas na reklamację?

Czas odpowiedzi sklepu czy akceptują lub odrzucają reklamację to 14 dni kalendarzowych. Z tego co jestem poinformowany czas naprawy to również 14 dni, w skrajnych przypadkach więcej? A tu mija już miesiąc? Poczekam jeszcze dzień lub dwa i wybiorę się do nich.
Natomiast przy zakupie na odległość przez Internet, z katalogu lub przez akwizytora bez podawania przyczyny towar można oddać do 10 dni.

Choć mam nadzieję, że liczę na to nowa myszka będzie służyć dłużej niż 2 lata.

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 6.0/6 (2 votes cast)
VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 2 votes)
Podziel się wpisem na:
  • Facebook
  • Śledzik
  • Twitter
  • email
  • Google Bookmarks
  • Google Buzz
  • Flaker
  • MySpace
  • Blip
  • Wykop
  • Poleć
  • co-robie
  • Spis
  • Spinacz
  • Wahacz
  • LinkedIn
  • Mój biznes

Tagi: · · · · ·

Chciałem złożyć podziękowania (które powinienem wykonać dawno temu) – dla osób, które przede wszystkim w sposób „budujący” odnosiły się do oceny przydatności artykułów, co w efekcie przekładało się na rozwiązanie Waszych problemów. Nie żebym się chwalił, ale nie pamiętam negatywnych opinii dotyczących wpisów, zdaje się, że ich nie ma :P
Tak czy inaczej jest to dla mnie bardzo miły sygnał, który napędza do działania. Sprawia, że to co się robi jest komuś potrzebne, więc warto nadal podejmować te czy inne tematy.

(więcej…)

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 4.3/6 (3 votes cast)
VN:F [1.9.22_1171]
Rating: -2 (from 2 votes)
Podziel się wpisem na:
  • Facebook
  • Śledzik
  • Twitter
  • email
  • Google Bookmarks
  • Google Buzz
  • Flaker
  • MySpace
  • Blip
  • Wykop
  • Poleć
  • co-robie
  • Spis
  • Spinacz
  • Wahacz
  • LinkedIn
  • Mój biznes

Tagi: · · · ·

sie/10

4

Witaj, świecie!

Witaj Internauto!
Jest to mój pierwszy wpis na własnym blogu. Kilka lat temu kiedy pojawiły się takie cuda techniki jak blog, nie wzbudziło we mnie to takiego zainteresowania, abym chciał tworzyć własny dziennik sieciowy – wówczas najczęściej o swoim życiu. Jak wszyscy pamiętają pełniły one wtedy rolę swoistych pamiętników.


***
Dla ciekawskich – Blog (ang. web log – dziennik sieciowy).
Autorem terminu weblog (słowo powstało z połączenia angielskich wyrazów „web” i „log”) jest najprawdopodobniej John Barger, pracownik instytutu pedagogicznego Northwestern University. Był twórcą jednego z pierwszych interaktywnych dzienników (Robot Wisdom). Słowa „weblog” użył on po raz pierwszy w 1997 roku. Dwa lata później Peter Merholz zastosował wyraz „blog”, rozbijając termin stworzony przez Bargera na „we blog” (my blogujemy).
Źródło: http://eredaktor.pl/
***

Już od jakiegoś czasu zmieniła się idea blogu. Powstawało ich coraz więcej najczęściej dot. zainteresowań, przeżyć z wakacji, galerii, nowinek technologicznych, tematów poruszających porady/kursy, czy w zamyśle tworzenie swojego portfolio i wiele innych.

Mnie kilka dni temu też skusiło, aby jednak mieć swój blog, na którym mógłbym dzielić się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, wiedzą. W związku z tym skusiłem się, aby tworzyć swój dziennik sieciowy – w końcu w realu lubię gadać, przekazywać porady z różnych kategorii, więc czemu nie tutaj.

Głównym tematem przewodnim tego bloga będzie Webmastering, czyli wszystko związane z tworzeniem stron internetowych, ale nie wykluczone, że zagoszczą tutaj inne kategorie tematyczne :)

A więc od teraz zapraszam Cię do częstego goszczenia na tej witrynie ;]

Pozdrawiam!

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 6.0/6 (1 vote cast)
VN:F [1.9.22_1171]
Rating: +1 (from 1 vote)
Podziel się wpisem na:
  • Facebook
  • Śledzik
  • Twitter
  • email
  • Google Bookmarks
  • Google Buzz
  • Flaker
  • MySpace
  • Blip
  • Wykop
  • Poleć
  • co-robie
  • Spis
  • Spinacz
  • Wahacz
  • LinkedIn
  • Mój biznes

Tagi: · · · · · · · · · · · ·

Powered by RaVns


Unikalnych: odwiedzających!
Dziękuję za zainteresowanie :)