Jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów dotyczących marketingu w wyszukiwarkach jest to, że jest on synonimem reklamy w wyszukiwarkach. Jeśli na przykład jakaś firma zajmuje się kampaniami reklamowymi prowadzonymi w wyszukiwarkach Google czy Yahoo!, to często promuje się jako „firma specjalizująca się w marketingu w wyszukiwarkach”.

Marketing internetowy obejmuje jednak wiele różnych umiejętności. Najważniejsze formy marketingu w wyszukiwarkach to:

• optymalizacja witryny pod kątem wyszukiwarek,
• reklama w wyszukiwarkach internetowych,
• odpłatne umieszczanie strony w katalogu witryn internetowych,
• odpłatne umieszczenie strony w wyszukiwarce internetowej,
• wyszukiwarki wyspecjalizowane (stron z aktualnościami, blogów, sklepów internetowych, witryn turystycznych),
• rozwój sieci odnośników,
• optymalizacja wyszukiwania regionalnego czy lokalnego (ograniczonego geograficznie),
• optymalizacja wyszukiwania grafiki i zdjęć,
• optymalizacja wyszukiwania materiałów multimedialnych (dźwięku, filmów).

Dlaczego ten mit jest tak bardzo rozpowszechniony, pyta Shari? Marketing w wyszukiwarkach stał się bardzo modny. Niestety, wiele agencji zajmujących się sprzedażą reklam nie posiada wystarczających umiejętności w zakresie optymalizacji stron pod kątem wyszukiwarek. Pisanie tekstów bogatych w słowa kluczowe jest dla nich czymś obcym. Normą jest marketingowa nowomowa i słowa-klucze nieużywane przez nikogo poza pracownikami działu marketingu. Dla projektantów witryn korporacyjnych często ważniejsze jest oparcie strony na technologii Flash i tworzenie przedziwnych haseł reklamowych niż przyjazność strony dla wyszukiwarek i użytkowników.

Dodatkowo wiele nowych firm zajmujących się reklamą w wyszukiwarkach składa się z byłych pracowników firm będących właścicielami wyszukiwarek. Ta grupa osób specjalizuje się w reklamach w wyszukiwarkach — nie w optymalizacji stron, odpłatnym dodawaniu do indeksów czy wyszukiwarkach specjalistycznych.

Jeśli chcemy zatrudnić firmę zajmującą się pełnym marketingiem w wyszukiwarkach, należy pamiętać, by zatrudnić taką, która ma doświadczenie we wszystkich jego formach. Nie warto płacić firmie specjalizującej się w reklamie, kiedy tak naprawdę usługą, jakiej potrzebujemy jest optymalizacja witryny pod kątem wyszukiwarek.

——————
Zawarte treści zaczerpnięte są na podstawie książki autorstwa Shari Thurow.

Tagi: fałsz pozycjonowania · firmy pozycjonerskie · kłamstwa w pozycjonowaniu · marketing internetowy · marketing reklamowy w pozycjonowaniu · marketing w wyszukiwarkach · mit pozycjonowania · mity · mity pozycjonowania stron · mity w pozycjonowaniu stron · nie prawda na temat pozycjonowania · optymalizacja strony · pozycja w wyszukiwarce · pozycjonowanie kłamstwa · pozycjonowanie mity · pozycjonowanie stron · prawda o pozycjonowaniu · SEM · SEO

Jeżeli kiedyś otrzymamy wiadomość e-mail zawierającą niezamówiony raport „widoczności witryny w wyszukiwarkach”, prawdopodobnie oznacza to, że mamy do czynienia z niesolidną i niegodną zaufania firmą pozycjonującą. Oto dlaczego:

• Raport, który otrzymaliśmy, był niezamówiony. Gdybyśmy naprawdę chcieli otrzymać taki raport, zamówilibyśmy jego wykonanie.
• Firma, która przesiała nam raport, prawdopodobnie wybrała bardzo ogólne wyrażenie kluczowe lub zbiór ogólnych słów kluczowych niemających znaczenia w przypadku naszej witryny. Nikt tylko na podstawie wizyty na naszej stronie nie może wiedzieć, jakie słowa kluczowe są dla nas najważniejsze i najbardziej dochodowe.
• Jeżeli wykonamy w wyszukiwarce zapytanie o dane słowa kluczowe i spostrzeżemy, że nasza witryna występuje znacznie częściej i na lepszych pozycjach rankingowych, niż opisuje to raport widoczności, ze raport jest po prostu niedokładnych i nieaktualnych. Firma pozycjonująca próbuje nas najzwyczajniej w świecie wystraszyć i w ten sposób skłonić do skorzystania z jej usług (w sposób taki, że pozycja naszej strony jest tak niska, że powinniśmy ich wybrać, aby to zmienić).
• Jeżeli nasza witryna jest nowa, prawdopodobne pojawi się w wyszukiwarkach w ciągu 1-3 miesięcy. We wszystkich wyszukiwarkach występuje pewien czas oczekiwania liczony od chwili zgłoszenia do chwili umieszczenia strony w indeksie. To zjawisko również może powodować próby straszenia nas przez firmy pozycjonujące w celu wyboru ich usług. Nasza witryna najpewniej sama pojawi się w wyszukiwarce po upływie czasu oczekiwania.

Gdy otrzymamy raport widoczności z firmy pozycjonującej, nie należy panikować i nie wolno dać sobą manipulować. Na podstawie dostępnych statystyk witryny sami możemy stwierdzić, czy i w jakim stopniu wyszukiwarki rzeczywiście generują ruch na naszej witrynie.

——————
Zawarte treści zaczerpnięte są na podstawie książki autorstwa Shari Thurow.

Tagi: fałsz pozycjonowania · firmy pozycjonerskie · kłamstwa w pozycjonowaniu · marketing w wyszukiwarkach · mit pozycjonowania · mity · mity pozycjonowania stron · mity w pozycjonowaniu stron · nie prawda na temat pozycjonowania · pozycja w wyszukiwarce · pozycjonowanie kłamstwa · pozycjonowanie mity · pozycjonowanie stron · prawda o pozycjonowaniu · ranking strony · raport widoczności strony w wyszukiwarkach · SEM · SEO